Kiedy pojawia się coś tak niespodziewanego jak pandemia, nic dziwnego, że popadamy w niechęć. Nie potrafimy się do niczego zmobilizować. W dzisiejszym wpisie możesz obejrzeć kolejne #ForestStories i poznać dwie sprawdzone strategie, aby pozytywna energia do Ciebie wróciła.

Pozytywna energia w niepewnych czasach

Kiedy dzieje się coś ważnego jak powódź, huragany, klęska – naturalną sprawą jest, że zaczynamy śledzić informacje. Chcemy wiedzieć: czy to mnie też dotknie; na co muszę się przygotować? W pewnym momencie jednak przychodzi taki moment, w którym… Nie potrafimy przestać.

Przestajemy być poinformowani, a jesteśmy zbombardowani.

To granica, którą bardzo łatwo przekroczyć. Zalewa nas fala negatywnych emocji. Czujemy się kompletnie zniechęceni. Bez przerwy śledzimy wiadomości, bez końca scrollujemy ekran. Widzisz, jakaś część nas ’żywi’ się tymi emocjami. Lubi tą dramę. To właśnie ona ciągle nas do tego ciągnąć. Problem z tym, że przez to czujemy się coraz bardziej zdruzgotani, niepewni i pozbawieni sił.

Jak odzyskać motywację do działania

W dzisiejszym #ForestStories opowiadam o dwóch strategiach, które pomagają je odzyskać energię do działania i odzyskać wewnętrzny spokój. O dwóch rzeczach, które pozwalają przetrwać nawet najtrudniejsze czasy <3

https://www.instagram.com/tv/CAzkYjMp3NS/?utm_source=ig_web_copy_link

Podsumowując: pozytywna energia wraca do nas zawsze wtedy kiedy:

– ograniczamy ilość konsumowanych wiadomości

– pomagamy innym.

Nic z tym nie zrobię. Zwłaszcza ta druga rzecz jest mi niezwykle bliska. Zawsze kiedy mi trudno myślę o tych, którzy mają jeszcze trudniej. Dzięki temu szybko kieruję uwagę na to, co mogę z tym zrobić. Skupiam się na tym, na co mam wpływ.

Praktykowanie wdzięczności

Pozytywna energia bierze się z pozytywnego nastawienia, a to w naturalny sposób wynika z wdzięczności. Kiedy coś zabiera Twoją energię, po prostu się z tego wyłącz. Nie trać swojej życiodajnej siły na coś, co jest poza Twoim zasięgiem. Zamiast tego skup się na tym, co możesz zrobić dla innych. Choćby to była najmniejsza rzecz na świecie.

Szybko dostrzeżesz, co to zmienia.

Ściskam,

Kasia